Ponownie w mojej kuchni gości ciasto drożdżowe i ponownie jest to gotowy spód do pizzy firmy Henglein (uwielbiam go :) )
Moje drożdżowe sakiewki pewnie nie byłby niczym niezwykłym gdyby nie farsz z dodatkiem ciągnącej się mozzarelli, którą bardzo lubię!
Sakiewki to doskonały pomysł na ciepłą kolację ale także idealna przekąska na piknik czy spacer. Zapraszam i życzę smacznego! :)
1 kulka mozzarelli
5 plasterków szynki konserwowej
sos czosnkowy (przepis TUTAJ )
kilka sztuk pomidorów suszonych
sos pomidorowy
puszka pomidorów np. firmy Pudliszki
1 mała cebula
1 łyżeczka octu balsamicznego
bazylia
sos pomidorowy
Na patelni rozgrzać 1 łyżkę oliwy z oliwek, na małym ogniu zeszklić uprzednio pokrojoną w drobną kosteczkę cebule. Gdy cebulka będzie miała kolor złocisty dodajemy do niej pomidory z puszki i łyżeczkę octu balsamicznego. Dusimy wszystko pod przykryciem około 15 minut. Doprawiamy solą oraz pieprzem, dodajemy kilka listków bazylii. Blendujemy na jednolitą masę.
Zdjąć z ognia i wymieszać z posiekaną bazylią.
Płat cista drożdżowego dzielimy na 5-6 kawałków, smarujemy sosem pomidorowy, na to po kolei kładziemy
- szynka konserwowa
- mozzarella
- suszone pomidory
- sos czosnkowy
Do sakiewek bardzo pasuje mix sałat z koperkowym winegret :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz